WIELKIE OCZY W WIELKIEJ EUROPIE, 2004

 

KLAUDIA KOKOCKA

 

Wielkie Oczy jak i cały region znajdują się w malowniczym i pięknym terenie. Region jest prawie nie zniszczony przez ręce człowieka. Dużym plusem i zaletą miejscowości tej gminy jest to, że jako wieś posiada ona wiele lasów i pięknych roślin, a dla kontrastu nie ma tu żadnych kopalń, fabryk czy innych instytucji mogących grozić degradacją środowiska.

Powietrze jest tu nieskazitelne – porównywalne do powietrza krain Nadbałtyckich, a mimo, że nie ma tu takich ilości jodu to też rodzaj powietrza sprzyja idealnie aktywnemu spędzaniu wolnego czasu każdą porą roku. W zimie wychodząc na podwórko można poczuć świeżość wilgotnego lasu czy zamarzniętej rzeki.

Mimo, że mróz szczypie w nos i policzki mieszkańców to nie odstrasza, przeciwnie – ludzie starsi chodzą na spacery podziwiając urodę lasu przyprószonego śniegiem oraz cudowne wzorki, które „Dziadek Mróz”, kiedy spała już cała gmina, tak pieczołowicie rozmieszczał na oknach. Jakiegoż to magicznego klimatu tym widokom dodaje jeszcze dym wydobywający się z kominów okolicznych domostw. Nie tylko ludzie starsi czy dorośli zimą wolny czas spędzają poza domem. Dzieci i młodzież szkolna po prostu lgną do śniegu jak ćmy do światła. Łyżwy, sanki, narty, same te nazwy przywołują uśmiech na twarzy młodym.

Jesień mieniąca się kolorami tu wygląda po prostu bajecznie. Różnorodność drzew liściastych oraz bliskość iglastych lasów tą porą roku cudownie otwiera wachlarz barw, zapachów i kształtów. Lecące z drzewa liście różnych drzew mienią się odcieniami brązu, zieleni, złota, bordu, czerwieni, szarości oraz żółci. Dzielnie trwające na sosnach czy świerkach igły łączą w sobie wiele różnych rodzajów zieleni i brązu wyolbrzymiając tym jeszcze urodę drzew.

Wiosna w tym regionie nie ma w sobie nic a nic z monotonii. W czasie od marca do maja cały teren przechodzi niewyobrażalną metamorfozę, można zaobserwować tu stopniowe lecz stosunkowo szybko zachodzące zmiany:

- śnieg topnieje

-         wszystko budzi się do życia po zimowym śnie

-         rośnie trawa

-         wyrastają pierwsze kwiaty

-         słońce grzeje coraz mocniej

-         można zobaczyć piękne wielobarwne motyle

-         na drzewach wyrastają przesympatyczne bazie

-         las rozśpiewują ptaki każdego gatunku.

Wszystko to daje tej krainie także aura oraz mgła by pięknem konkurować z wieloma innymi państwami. Tak naprawdę jest to tylko wstęp do pory pełnej sprzeczności, przy której jedni wyczekują, inni zaś woleli by jej uniknąć. Lato, o którym mowa jest bowiem czasem pracy ( żniwa, orka ) ale i czasem rozrywki i odpoczynku. Tylko latem można kąpać się w stawie, spać w namiocie czy chodzić boso po rozgrzanym piasku. Piękno lata w tym terenie nie uda się po prostu opisać; to wygląda jak....jak wielka stronica z ilustracją wyrwaną z wielkiej księgi życia. By zrozumieć urodę regionu gminy Wielkich Oczu, trzeba to po prostu zobaczyć.

Tak rozpisałam się w opisie tego widoku, gdyż uważam, że nasza miejscowość jest pod każdym względem urocza lecz nie doceniana.

Zjednoczona Europa mogłaby to diametralnie zmienić. Uważam, iż Ona może być wielką szansą dla małych polskich miejscowości czy gmin takich jak nasza. Wszystkie regiony w równej mierze mają nadzieję, że wejście Polski do Unii Europejskiej coś zmieni i pomoże. Liczymy na to, że jako jedno z przynależnych do Unii państw dostaniemy dotacje pozwalające spełnić marzenia i plany naszej gminy. Wydaje się, że pomocnym przedsięwzięciem dla naszej miejscowości byłoby wybudowanie oczyszczalni ścieków z powodu pięknych lasów i pól. Dobrze byłoby zadbać o wybudowanie dróg rowerowych dla wielu rowerzystów, z tym również wiążę moje kolejne pomysły. Uważam, że większą uwagę powinno zwrócić się na odrestaurowanie zabytków znajdujących się w naszej miejscowości. Odnowienie żydowskiej bożnicy, prawosławnej cerkwi czy kapliczek znajdujących się w naszej gminie. Bardzo chciałabym, aby te obiekty stworzyły więź między kulturami. Dobrze byłoby aby młodzież mogła codziennie zwiedzać, poznawać i podziwiać kulturę innych narodowości. Chciałabym aby wszystkie odnowione zabytki były cały czas otwarte, żeby tętniły życiem jak za dawnych czasów, żeby nikt nie wstydził się swojego pochodzenia, swoich korzeni. Już w tej chwili nasza klasa odwiedza i porządkuje cmentarz żydowski, który zdradza wiele tajemnic o historii Wielkich Oczu. Młodzi ludzie uczą się tolerancji i poszanowania cudzej własności dzięki czemu wyrośnie na wartościowych ludzi a to właśnie według mnie jest najważniejsze w Zjednoczonej Europie.